Widok na wejście
Stopy pod słupy wejściowe są już zalane, a szalunki czekają na postawienie. Będą je zalewać razem ze stropem więc jeszcze trochę musimy poczekać, żeby zobaczyć jak będą wyglądały :)
Stopy pod słupy wejściowe są już zalane, a szalunki czekają na postawienie. Będą je zalewać razem ze stropem więc jeszcze trochę musimy poczekać, żeby zobaczyć jak będą wyglądały :)
Okna w salonie i w jadalni podzieliliśmy na dwa mniejsze, bo jakoś tak bardziej nam się podobają aniżeli wielkie witryny, za to będą prawie do samej podłogi, co zapewni więcej światła i sprawi wrażenie większego pomieszczenia ;)
W ciągu ostatniego tygodnia pogoda niezbyt nas rozpieszczała, ale ekipa dzielnie pracowała no i efekty można podziwiać na zdjęciach ;) do końca tygodnia skończą ściany nośne parteru i zabiorą się za strop nad garażem, a później strop nad domem :) robota idzie sprawnie i w miarę szybko :) nadproża daliśmy prefabrykowane ze względu na to, że są "cieplejsze" no i wymiary mają te same co ściany, więc nie trzeba nic doklejać :D
A tutaj całkiem spory garaż :) nie powinno być problemów z wjechaniem ;)
Kolejny etap rozpoczęty :) ekipa zaczęła stawiać ściany zewnętrzne, jednakże pogoda ich nie rozpieszcza ;) prawie cały dzień padał deszcz no i działka zaczyna wyglądać jak pole bitwy ;D
Mury powoli zaczynają być widoczne :)
W piątek ekipa sprawnie zasypała piachem całość położyła kanalizację i folię no i wieczorem wylali beton przy akompaniamencie deszczu, który niestety zaczął padać właśnie kiedy zaczęli zalewać płytę a skończył kiedy i oni skończyli :) sporo tego betonu weszło ale przy tak dużych powierzchniach to nieuniknione ;) teraz czekamy aż płyta wyschnie i od poniedziałku zaczenają dalej :) bloczki Ytonga już mamy zamówione więc ściany powinny szybko piąć się w górę, oby tylko pogoda dopisała ;)
Fundamenty ocieplone, izolacja pionowa położona i w piątek zasypią piachem oraz zaleją beton no i stan zerowy osiągnięty :)